Zespół Szkół Muzycznych im St.Moniuszki w Wałbrzychu
 
Szukanie zaawansowane
   
 
Home Rejestracja FAQ Użytkownicy Grupy Galerie  
 
 


Forum Zespół Szkół Muzycznych im St.Moniuszki w Wałbrzychu Strona Główna O wszystkim Kącik humorystyczny : )
Wyświetl posty z ostatnich:   
       
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu Idź do strony 1, 2, 3  Następny

Sob 21:05, 16 Wrz 2006
Autor Wiadomość
Si~
Gaduła



Dołączył: 21 Sty 2006
Posty: 271
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: Z wyobraźni : )

Temat postu: Kącik humorystyczny : )

Jak w temacie Wink
Jak zwykle będę pionierem

Dwie siostry zakonne: Matematyka i Logika, przechadzają się po
parku blisko zakonu. Jest póżno i zaczyna się ściemniać.
SM: zauważyłaś tego mężczyznę, który nas śledzi? Kto wie, czego chce .....
SL: to logiczne chce nas zgwałcić!
SM: o Boże, o Boże, zbliża się do nas, dogoni nas za 5' i 18". Co
robimy?!
SL: jedyne logiczne rozwiązanie to przyspieszyć kroku.
SM: o Boże, o Boże, to nic nie dało.
SL: Oczywiście, logicznie rzecz biorąc on także przyspieszył.
SM: o Boże, o Boże, dystans się zmniejszył, dogoni nas za 1" i 44"
SL: jedyne logiczne rozwiązanie, to sie rozdzielić: ty idż na
prawo ja na lewo. Logicznie rzecz biorąc, nie może iść za obiema.
Mężczyzna decyduje się iść za siostrą Logika. Siostra Matematyka
dociera do zakonu cała i zdrowa, ale bardzo zaniepokojona o druga,
która wraca kilka minut póżniej.
SM: siostro Logiko, o Boże dzieki, o Boże Opowiadaj, opowiadaj!
SL: logicznie rzecz biorąc mężczyzna mógł iść tylko za jedną z nas
i wybrał mnie.
SM: (troche wkurzona) tak, tak wiem, a potem?
SL: zgodnie z zasadami logiki, ja biegłam coraz szybciej i tak
samo robił on.
SM: tak, tak, a potem?
SL: zgodnie z logiką, dogonił mnie.
SM: o Boże, o Boże i co zrobiłaś?
SL: jedyną logiczną w tej sytuacji rzecz: podciągnęłam habit do góry!
SM: o Boże, o mój Boże! a on?
SL: zgodnie z zasadani logiki: opuścił spodnie!
SM: o Jezus Maria! I co się stało
SL: logiczne Siostra z podkasanym habitem biegnie szybciej niż
mężczyzna z opuszczonymi spodniami Laughing
A WY WSZYSCY, KTÓRZY MYŚLICIE O ŚWIŃSTEWKACH....
NA KOLANA I PIĘĆ ZDROWASIEK Twisted Evil Twisted Evil Twisted Evil Twisted Evil Twisted Evil


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
      Do góry  
Sob 22:52, 16 Wrz 2006
Autor Wiadomość
blashka
Wymiatacz



Dołączył: 12 Sty 2006
Posty: 361
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: zewsząd! ;)

Temat postu:

Taaaaa........ Razz Very Happy
Ale a propos kącika humorystycznego powiem Wam,że nie mogę dodać tutaj żadnego dowcipu, ponieważ wszystkie, które w tej chwili pamiętam są niedozwolone na publicznym forum. Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
      Do góry  

Sob 23:04, 16 Wrz 2006
Autor Wiadomość
Si~
Gaduła



Dołączył: 21 Sty 2006
Posty: 271
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: Z wyobraźni : )

Temat postu:

Ja też mam ten problem, mógłbym tu od ręki wiele dowcipów wrzucić ale większość jest niezgodna z etykietą... Wink

Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
      Do góry  

Pon 16:04, 18 Wrz 2006
Autor Wiadomość
blashka
Wymiatacz



Dołączył: 12 Sty 2006
Posty: 361
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: zewsząd! ;)

Temat postu:

Aaa, przypomniał mi sie jeden dowcip,który sie nadaje. Otóż:

Pewien genialny,światowej sławy skrzypek jednego razu zachorował. Poszedł ów do lekarza na badanie,gdyż o swe zdrowie bardzo się martwił. Lekarz zbadał pacjenta-skrzypka skrzętnie, zmartwił się znacznie i ze smutną miną oświadczył pacjentowi-skrzypkowi:
-Drogi Panie, niestety w Pańskim mózgu nastąpiły pewne nieodwracale zmiany chorobowe,musimy natychmiast operować, gdyż ta choroba może stać się dla Pana zabójcza. Nie możemy czekać, musimy wyciąć Panu fragment mózgu.
Skrzypek tylko westchnął i z bólem serca odpowiedział:
-Dobrze, Panie Doktorze,moje życie jest ważniejsze....
I tak oto 3h później rozpoczęła się operacja. Jednak niespodziewanie nastąpiły pewne komplikacje i okazało się,że konieczne jest wycięcie nie niewielkiego fragmentu,ale połowy mózgu skrzypka wirtuoza.
Po skończonej operacji pacjent budzi się z narkozy, podchodzi do jego łóżka lekarz i mówi:
-Jest Pan już operacji, niestety musieliśmy wyciąć Panu aż pół mózgu,żeby uratować Pańskie życie... Więc będzie Pan teraz funkcjonował na jednej połowie mózgu...
Na co pacjent zrywa się z łóżka jak szalony i krzyczy:
-Ale to nieważne, Panie Doktorze, to jest zupełnie nieważne! Najważniejsze jest to, GDZIE JEST MOJA WALTORNIA ?!


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
      Do góry  

Pon 17:55, 18 Wrz 2006
Autor Wiadomość
Devil_inside
Administrator



Dołączył: 03 Sty 2006
Posty: 492
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: skądinąd

Temat postu:

<hahaha> śmieszne Smile ciekawe co na to kolega waltornista Wink ogólnie to chciałem w akcie łaski powiedzieć że można troche sobie w tym temacie pozwolić na ...hm... rozluźnienie zasad moralnych Wink tzn. jeśli zrozumienie dowcipu wymaga przekleństwa to używamy 2 literek ,pierwszej i ostatniej a reszte wygwiazdkowywowujemy Wink Razz ale ostrzegam ze jak uznam że ktoś przegina to bede wywalal jego dowcipy i dawał ostrzeżenia Smile

Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
      Do góry  

Wto 17:06, 19 Wrz 2006
Autor Wiadomość
Kraczek the Absolvent
Nowicjusz



Dołączył: 11 Wrz 2006
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: się biorą dzieci???

Temat postu:

Wnusio wysyła babci paczkę z wojska. Babcia otwiera paczkę, patrzy- granat, a obok list...
- Kochana babciu, jak pociągniesz za kółeczko, dostanę trzy dni przepustki.


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
      Do góry  

Wto 19:34, 19 Wrz 2006
Autor Wiadomość
blashka
Wymiatacz



Dołączył: 12 Sty 2006
Posty: 361
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: zewsząd! ;)

Temat postu:

Dobra-dowcipy z serii durnych dowcipów muzycznych:

Pyt.: Po czym poznać,że tańczysz z waltornistą?
Odp.: Po tym,że wkłada ci rękę do d***.
(tudumtudum tssss.... )

Pyt.: Czym się różni granat ręczny od altówki?
Odp.: Niczym-w obu przypadkach jak usłyszysz jest już za późno..
(tudumtudum tssss.... )

Pyt.: Jakie jest najwieksze marzenie altowiolisty?
Odp.: Grać na harfie-same puste struny i nie trzeba wibrować.
(tudumtudum tssss.... )

Razz Very Happy Very Happy Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
      Do góry  

Czw 17:54, 21 Wrz 2006
Autor Wiadomość
waltornista
Gaduła



Dołączył: 31 Gru 2005
Posty: 227
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: z kątowni

Temat postu:

po pierwsze, nie jak tanczysz tylko jak sie calujesz Razz
a to inna sprawa no nie??
ehh... wszystko pieknie
(tudumtudum tssss.... ) ha ha ha ha


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
      Do góry  

Nie 19:57, 24 Wrz 2006
Autor Wiadomość
Si~
Gaduła



Dołączył: 21 Sty 2006
Posty: 271
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: Z wyobraźni : )

Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]łzy/

Twisted Evil


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
      Do góry  

Nie 22:16, 08 Paź 2006
Autor Wiadomość
waltornista
Gaduła



Dołączył: 31 Gru 2005
Posty: 227
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: z kątowni

Temat postu:

hehe
dorwalem ostatnio dowcip o waltorni Smile /moze to nienormalne ze ja go opowiem:P/
waltornia jest boska
co prawda czlowiek w nia dmucha ale tylko Bog wie co z tego bedzie


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
      Do góry  

Nie 13:07, 15 Paź 2006
Autor Wiadomość
Si~
Gaduła



Dołączył: 21 Sty 2006
Posty: 271
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: Z wyobraźni : )

Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]

Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
      Do góry  

Nie 14:58, 15 Paź 2006
Autor Wiadomość
waltornista
Gaduła



Dołączył: 31 Gru 2005
Posty: 227
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: z kątowni

Temat postu:

no niezle...
kurde to ja musze uwazac Very Happy hehe


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
      Do góry  

Nie 16:37, 15 Paź 2006
Autor Wiadomość
Kraczek the Absolvent
Nowicjusz



Dołączył: 11 Wrz 2006
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: się biorą dzieci???

Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
      Do góry  

Nie 19:24, 15 Paź 2006
Autor Wiadomość
blashka
Wymiatacz



Dołączył: 12 Sty 2006
Posty: 361
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: zewsząd! ;)

Temat postu:

Ja mam nowy (zasłyszany ostatnio na AM):
Pyt.: Czym sie różni altówka od pralki?
Odp.: Z pralki wychodzi czyste......
Very Happy Very Happy Very Happy Very Happy Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
      Do góry  

Sob 15:17, 21 Paź 2006
Autor Wiadomość
Si~
Gaduła



Dołączył: 21 Sty 2006
Posty: 271
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: Z wyobraźni : )

Temat postu:

Ok, to ja dorzucę 2 samobóje (czyli kawały o kontrabasistach Smile)

1)
Co robi muzyk grający w pierwszych skrzypach jak straci jeden palec lewej ręki?
Gra w drugich skrzypach.
Co robi ten sam muzyk, gdy straci drugi palec?
Gra w altówkach.
Co robi gdy straci trzeci palec?
Gra w wiolonczelach.
A jak straci i czwarty zostaje mu tylko kontrabas Smile

2)
Na próbie w filharmonii, kontrabasista gra: "buuu buuu buuuuuu",
na co dyrygent do niego:
- a co Pan tam gra?
- gram C
- a niech Pan zagra D
- "buuu buuu buuuuuu"
- hmm... a moze G?
- "buuu buuu buuuuuu"
- dobra... graj już Pan to C Wink


i trochę z innej beczki Wink
----------
Wsiada student po imprezie z winem w łapie do autobusu podmiejskiego. Przy wejściu kierowca go zatrzymuje i mówi:
- Gdzie? A za bilet?
Student podnosi flachę, przechyla większego łyka i mówi:
- Za bilet !!!!
----------
Dzieci bawiły się klockami, ale przyszła mama i spuściła wodę
----------
Studenci pewnej uczelni w Krakowie następnego dnia mają bardzo ważne kolokwium, które praktycznie decyduje o wyniku końcowym z przedmiotu. Pomimo tego rozkręca się biba, która trwa do białego rana. Skacowani i zmordowani studenci budzą się następnego dnia o dość późnej porze (przespali kolokwium). Jakaś wyznaczona grupa poszła do profesora, aby mu wcisnąć, że wszyscy pojechali się uczyć razem ze studentami z Warszawy, ale w drodze powrotnej odpadło koło i nie dojechali na czas. Profesor zupełnie niezdenerowany oznajmia, że problemu nie i niech wszyscy przyjdą jutro napisać to kolokiwum. Następnego dnia profesor wita wszystkich gorąco, a następnie rozdziela studentów na 4 sale i rozdaje kartki z pytaniami. Tylko 2 pytania, Na pierwszej stronie jedno banalne pytanie za 10 pkt - wszyscy dobrze odpowiedzieli. Na drugiej stronie pytanie za 90 pkt - "Które to było koło?"


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
      Do góry  
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu Idź do strony 1, 2, 3  Następny

 
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


      Do góry  

Strona 1 z 3
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
Skocz do:  
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Avalanche style by What Is Real © 2004
             
Regulamin