Zespół Szkół Muzycznych im St.Moniuszki w Wałbrzychu

Krzysiek

Nie chcę spamować, jak jest to zwyczaj na badziewnym forum naszej klasy...

P.S
Ci którzy byli skapną, reszta sama sobie winna

Devil_inside

nie musisz spamować Razz

zawsze mozesz tego customa dostać np.za 5 lat Razz

(z tego co pamiętam to tam taka jedna pilnowała żeby nie spamować i chyba troche nie rozumiała tego słowa Razz

) ogólnie to współczuje Ci takiej klasy Razz

Svale

ja chyba też... szczególnie dziewcząt, których najwyraźniej jedynym sensem życia są oszczerstwa i szykany na inne dziewczęta.
"Ohyda! Ohyda!" jak to wychrypiał Kurtz konając :>
[uwaga dla Krzysia: Kurtz, nie Kurt ;) jeden z bohaterów Jądra Ciemności Josepha Conrada :> aha, jeszcze jedno: nie wiem, czy jesteś zamknięty w swoim świecie czy nie, ale na pewno nie jesteś matołem, Słonko :) i masz bardzo ładne imię!]

Devil_inside

kurcze... ja tez Kurt przeczytałem Razz

ślepy ślepy!!

blashka

Po okularki,Panie Dioble... Very Happy

A poza tym,to miałam kiedyś czytać "Jądro ciemności",ale jakoś mi plany nie wypaliły... Very Happy

Svale

Polecam, wyławia ciekawe aspekty ludzkiej natury i skłania do przemyśleń na ten temat :) Poza tym wolnych chwil zajmie niewiele, bo króciutkie to i chude. No a potem to koniecznie trzeba obejrzeć Czas Apokalipsy Coppoli z Marlonem Brando (ech...) w roli Waltera E. Kurtza. Fabuła przeniesiona w klimaty wojny wietnamskiej, ale wciąż aktualna. Edukujcie się, Dzieci :)

[swoją drogą śniło mi się, że byłam na jakiejś zbiorowej (bo były tam wszystkie obecne klasy) lekcji polskiego na Moniuszki i interpretowaliśmy tekst Slipknota. ... co ta matura robi z mózgiem.]

blashka

Nie martw się, z Twoimi snami jeszcze nie jest tak źle-mi się dzisiaj śniło,że mój profesor mieszkał w futerale od skrzypiec pod szafą w sali 222 na akademii i krzyczał na mnie,że nie umiem grać,bo nie ćwiczę.... Very Happy

TO dopiero cyrk w bani! Razz

(oczywiscie mojej,nie profesora... Razz

)

Svale

:D to mogło mieć jakieś głębsze przesłanie, słuchaj! może to był dowód na to, że Twój profesor jest dla Ciebie mentorem najwyszej rangi, bo utożsamiasz go już z samym instrumentem? a może to Twoje skrzypce przyjeły jego autorytatywny (lub autorytarny, nie znam Waszych relacji :>) wizerunek, zeby się poskarżyć na to, że są za mało eksploatowane? takie sny trzeba przemyślać, serio! ;)

mnie się dziś na przykład śniło, że Madonna tu była i cały dzień jeździłam z nią w jej wielkim autobusie. miała ze sobą czarnego psa (sznaucer olbrzym) i czarnego ptaka (gwarek) [czyżby jakieś dalekie iluminacje teledysku Frozen? ;)]. nie wiedziała, jakie imię ma nadać temu ostatniemu i poradziłam jej, żeby nazwała go Galliano (wiecie, ten genialny projektant :). uznała to za świetny pomysł i od razu się polubiłyśmy ;) w ogóle załoga tego jej autobusu była świetna - składała się z samych tych czarnych, brudnych i śmierdzących panów, których można spotkać czasem wieczorem w Sródmieściu czy na Starym Zdroju... byli bardzo sympatyczni! :) no ale spacerowałyśmy sobie po mieście, a ona pchała przed sobą dziedzięcy wózek (!) i nie mogła przestać gadać, przez co cały czas łapała zadyszkę i śmiała się z niej moja koleżanka. kiedy już musiała odjeżdżać, bo umówiła się z Björk na wspólne nagrywanie jakiegoś singla, nie mogła zabrać ze sobą gwarka, bo musiałby on przejść długą kwarantannę przed podróżą. szukała więc kogoś, kto mógłby się nim zaopiekować do czasu, kiedy znów będzie w Europie. ucieszyła się, kiedy się zaoferowałam i zapytała, jak może się odwdzięczyć. ha, zgadnijcie, co powiedziałam? ;) porposiłam ją o to, by przywiozła mi egzemplarz tego singla z imienną dedykacją dla mnie od Björk :D bheheh, uwieeelbiam śnić!

a propos - oniryzuję się właśnie utworem Black Coffee (tytuł mylący, wcale nie budzi ;) Tricky'ego i Björk. check this out! :>

Devil_inside

całe szczęście że ja nie mam takich snów dziwnych Smile

mnie sie nic nie śni i bardzo mi to odpowiada Smile

Svale

nie wiesz, co tracisz, Stary!!! :)

blashka

Jasne-sny są czadowe!! Very Happy

A co do tego profesora,to nasze relacje są dobre, a to może dlatego,że zajęć z nim nie mam (bo jestem w klasie u jego asystentki, którą, notabene, bardzo lubię Very Happy

).Żart,oczywiście. A co do reszty to dzięki za radę,będę głębiej zastanawiać sie nad moimi snami. Very Happy

Devil_inside

kupie Ci sennik na urodziny Razz

cieszysz sie?? Smile

Svale

senniki są syfne! jakieś takie bajdurzenie ;)
już lepiej powyszukuj jej odpowiednie fragmenty z Biblii :) to jest dopiero mądry sennik, hy :)

Krzysiek

E tam, taki np kultowy Sennik Babuni to bardzo fascynujaca lektura. I zycie sie toczy, i losy ludzkie sie tocza...(polskie litery mi wcielo Wink

)

blashka

Co tu sie k....roi...?! Kurna,nie ma mnie pare dni i już tu jakieś rozmowy za moimi plecami się TOCZĄ!! Wink

A tak serio,to sennik już posiadam,ale dziękuje za dobre chęci. Very Happy

				fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group Avalanche style by What Is Real © 2004